Zmarł wieloletni organista parafii konkatedralnej w Sokołowie Podlaskim
Region
Czw. 14.12.2023 14:35:33
14
gru 2023
gru 2023
13 grudnia zmarł Zbigniew Orzełowski - wieloletni organista parafii konkatedralnej pw. Niepokalanego Serca NMP w Sokołowie Podlaskim. Muzyk, kompozytor, pedagog, człowiek o wielkim, dobrym sercu. Przyjaciel sokołowskiej kultury.
Jego głos znany był i lubiany nie tylko w Sokołowie Podlaskim ale w całym regionie. Wszędzie tam gdzie grał i śpiewał wzbudzał wiele wspaniałych muzycznych emocji.Na jego muzyce wychowało się wiele pokoleń.
Przez wiele lat prowadził chór parafialny z Kazimierzem Soszką. Piękno śpiewu i muzyki mogliśmy usłyszeć podczas niedzielnych nabożeństw, spotkań opłatkowych a także podczas koncertów przy różnych okolicznościach.
Autor muzyki do wierszy Lucyny Woźnicy. Skomponował także muzykę do Hymnu Szkoły Podstawowej Nr 4 im ks. gen Stanisława Brzóski w Sokołowie Podlaskim.
Wydana w 2015 r. płyta "Przez wrota ciszy." to był kolejny zbiór utworów śpiewanych przez Zbigniewa Orzełowskiego. Wszystkie melodie to kompozycje własne autora do tekstów: Lucyny Woźnicy, Danuty Kalinowskiej, Ks. Mieczysława Rzepniewskiego, Magdaleny Krzymowskiej, Krystyny Chojeckiej, Adama Ziemianina i Bogumiły Orzełowskiej. Dwa utwory śpiewane są wspólnie z córką Moniką.
W ostatnim czasie dzielił się swoją muzyką udostępniając ją na kanale YouTube.
Człowiek, którego uśmiech, głos, piękno muzyki, ciepło, wrażliwość pozostanie na zawsze w naszych sercach.
Uroczystości pogrzebowe śp. Zbigniewa Orzełowskiego rozpoczną się w sobotę, 16 grudnia, różańcem o godzinie 12.00. O godz. 13.00 odprawiona zostanie Msza Święta Pogrzebowa w sokołowskiej konkatedrze.
Zobacz Galerię
22 Zdjęć
fot. archiwum Sokołowskiego Ośrodka Kultury
7 komentarze
Jesteśmy podlasiakami. Ja urodziłem się w Bujałach Mikoszach , obecnie po studiach mieszkamy w Warszawie, a lato spędzamy w Bujałach. W niedzielę często przyjeżdżam na mszę do kokatedry. Również że względu na wspaniałą oprawę organową organistay Zbigniewa. Wspaniały głos, wspaniałą gra organową. Niestety nie usłyszymy jego więcej. Niech Bóg wynagrodzi cię życiem wiecznym w chwale. Hanna i Witold Lisieccy.
Pochodzę z okolic Sokołowa-Podl. W lutym 1990 roku usłyszałam Ave Maria śpiewane przez Sp. Pana Zbyszka po raz pierwszy, byłam pewna, że jeśli kiedyś wyjdę za mąż, to tylko w tym kościele. I tak się stało, od tego czasu minęło prawie 30 lat. Kiedy byłam w rodzinnych stronach, jednym z głównych powodów chodzenia do kościoła było słuchanie pięknych pieśni śpiewanych przez Pana Zbyszka, które wyciskały mi łzy z oczu. Jest mi bardzo smutno, że w lipcu słyszałam go po raz ostatni. Składam kondolencje jego rodzinie i nam wszystkim.
„Nie mogę wyrazić, jak bardzo mi przykro z powodu utraty Sp. P.Zbigniewa O.. Jesteśmy z Wami i trzymamy Was mocno w naszych myślach i modlitwach.” „Szczególne kondolencje dla rodziny i najblizszych. Jego śmierć jest ogromną stratą dla nas wszystkich.
„Bog chcial, stalo sie Choc zal serce rwie To on nadal kurs Ci do nieba…” Kiedys rozmawialiśmy o tej piosence, niech plynie jak modlitwa…
Kondolencje dla rodziny i przyjaciół, w tych trudnych chwilach.
Wyrazy współczucia dla żony i dzieci sp Zbyszka,Pamiętam jak grał w parafii Domanice piękny młody niezwykłej urody o czarnym włosie i cudownym głosie a kilka lat temu też grał w kościele w Śmiarach na pogrzebie Wiktorii Jasińskiej ,Po uroczystości rozmawiałam z nim tego głosu i uśmiechu nie można zapomnieć,,Zbyszku teraz cały chór aniołów będzie śpiewał przy Twoim akompaniamencie niech dobry Bóg otworzy Ci bramy swego królestwa 🙏😭
Na stałe mieszkamy w Warszawie ale lato spędzamy w Bujałach Mikoszach. Bardzo często przyjeżdżam na mszę do kokatedry ze względu na wspaniałą oprawę muzyczną Zbigniewa. Niech dobry Bóg wynagrodzi ci w niebie