Siemiatycze

Policja nie miała wątpliwości. To był motorower. Nie rower.

Region Wt. 02.09.2025 15:16:42
02
wrz 2025

Nie wszystko złoto, co się świeci, i nie każdy pojazd na dwóch kółkach to rower. Zanim wybierzemy się na przejażdżkę jednośladem upewnijmy się co to za pojazd, bo może się to dla nas źle skończyć.

Siemiatyccy policjanci ruchu drogowego podczas rutynowej kontroli zatrzymali mieszkańca powiatu, który poruszał się pojazdem wyglądającym jak rower elektryczny. Jak wykazała kontrola, pojazd wyposażony był w silnik o mocy 2000 W. Tymczasem zgodnie z obowiązującymi przepisami rower elektryczny może być wyposażony jedynie w silnik o maksymalnej mocy 250 W, który wspomaga pedałowanie do prędkości 25 km/h. Pojazdy o większej mocy traktowane są jako motorowery. Oznacza to, że wymagają one rejestracji, ubezpieczenia OC oraz posiadania odpowiednich uprawnień do kierowania.

50-latek poruszający się pojazdem, który okazał się motorowerem a nie rowerem, został ukarany mandatem. Informacja o zdarzeniu trafiła też do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.

Jak zauważają policjanci, coraz częściej na drogach spotykać można pojazdy, które nie spełniają wymogów określonych dla rowerów elektrycznych. Funkcjonariusze ruchu drogowego zapowiadają, że będą szczególnie uważnie przyglądać się tego typu przypadkom. Przypominają również, że nielegalna jazda niesie za sobą nie tylko konsekwencje prawne, ale także zagrożenie dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu.

źródło: KPP Siemiatycze
Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Agnieszka Bolewska-Iwaniuk
+48.600262129

2 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.
KoLo z Siemiatycz Śr. 03.09.2025 04:58:54

Już naprawdę siemiatycka polucja się wybitnie nudzi, 50 latek spokojnie rekreacyjnie jedzie sobie na rowerze i komu to przeszkadzało ??? Zatrzymują i walą mandat! No prawdziwe "zuchy" może lepiej poganiajcie sobie na tych swoich motorkach małolatów ganiających po chodnikach, na hulajnogach bez kasków. Poza tym Siemiatycze - zupełny brak ścieżek rowerowych!!! Owszem można sobie jeździć w kółko w koło zalewu i to w zasadzie tyle. Żadnych innych ciągów komunikacyjnych dla rowerzystów nie ma. Są za to nikomu nie potrzeb "eko" przystanki itp.

franek Czw. 04.09.2025 06:04:45

a kto ma te ścieżki robić........burmistrz...............inne zainteresowania